Ron Dennis straci kontrolę nad McLarenem?

Przyszłość Rona Dennisa, jako dyrektora wykonawczego McLarena, stoi pod znakiem zapytania. Według raportu Sky News dzisiejsze, nocne, nadzwyczajne spotkanie członków zarządu brytyjskiego producenta, może doprowadzić do odsunięcia Dennisa z zajmowanego stanowiska.

Już jakiś czas temu pojawiły się informacje, że obecny kontrakt dyrektora wykonawczego nie zostanie przedłużony. Jedynym rozwiązaniem, pozwalającym Dennisowi na utrzymanie kontroli nad zespołem wyścigowym, było wykupienie większościowego pakietu udziałów. W tej chwili w jego ręku pozostaje jedynie 25% akcji.

Według Sky News z pomocą przyszli tajemniczy, chińscy inwestorzy. Zarząd jednak miął odrzucić ofertę przejęcia zespołu opiewającą na kwotę 1,6 miliarda funtów. W związku z powyższym Dennis próbował sądownie zabezpieczyć się przed odsunięciem z funkcji dyrektora wykonawczego po wygaśnięciu jego kontraktu w połowie stycznia 2017. Według źródeł Sky również ta próba pozostania u steru zakończyła się niepowodzeniem, a działania podjęte przez Dennisa mocno nie spodobały się pozostałym udziałowcom.

Żadna ze stron nie chce komentować sprawy, ale jutrzejszy dzień z pewnością przyniesie nieco więcej informacji o tej pasjonującej rozgrywce.