Wraca stary format kwalifikacji, ale co czeka nas w przyszłym sezonie?

Stary format rozgrywania kwalifikacji wraca i to jest oficjalna wiadomość. Po decyzji Grupy Strategicznej zmianę zatwierdziły kolejno Komisja F1 oraz Światowa Rada Sportów Motorowych. To oznacza koniec, trwającej kilka tygodni przepychanki o formułę, w jakiej powinny odbywać się sobotnie zajęcia na torze.

Zmiana oznacza, że już w Chinach kierowcy powalczą o najlepsze pole startowe do ostatniej minuty trzeciej części czasówki, a może i odrobinę dłużej. To jednak nie koniec dyskusji o alternatywnych pomysłach na sobotnią rywalizację, bo Bernie Ecclestone chce zmian w tym obszarze od sezonu 2017. Jedną z nowych propozycji jest rozegranie wyścigu zamiast kwalifikacji, ale na chwilę obecną nie ma informacji jak wyglądałby cały weekend wyścigowy po wprowadzeniu takiej zmiany.

Można przypuszczać, że popołudniowy, krótki wyścig, rozgrywany w sobotę byłby poprzedzony poranną sesją kwalifikacyjną. Układ na starcie niedzielnego wyścigu byłby zależny od wyniku wyścigu rozgrywanego dzień wcześniej. Tego typu propozycja była dyskutowana w trakcie sezonu 2015 i zakładała możliwość wykorzystania trzeciego samochodu oraz kierowców rezerwowych (testowych).