Force India nie ma dostępu do nowej konstrukcji?

Zespól Force India opóźnia debiut nowego samochodu i na chwilę obecną nie ma pewności czy VJM08 pojawi się na ostatnich tegorocznych testach w Barcelonie. Oficjalnym powodem takich decyzji mają być opóźniania związane z przenosinami do tunelu aerodynamicznego w Kolonii oraz problemy z dostawcami części, którzy nie są zainteresowani odraczaniem terminów spłat należności za wykonane usługi. Sytuacja wydaje się trudna, a u jej podłoża zdają się leżeć jedynie pieniądze.

Serwis thejudge13.com wczoraj podał nieco więcej szczegółów w tej sprawie. Wygląda na to, że problem nie dotyczy jedynie drobnych części, bez których bolid i tak nie mógłby być poskładany, ale nowego podwozia. Ze względu na błąd w obróbce (źle skalibrowane obrabiarki CNC) wspomniane podwozie trafiło do innego podwykonawcy, firmy Formaplex, celem usunięcia usterek. Zleceniobiorca wykonał wszystkie prace, ale z uwagi na niestabilną sytuację finansową zespołu odmówił wydania “kręgosłupa” VJM08 do momentu uregulowania wszystkich rachunków.

W tekście pojawia się również wzmianka, że nowy bolid zespołu Force India ma jeszcze przed sobą serię testów zderzeniowych, co stawia pod sporym znakiem zapytania jego udział w zimowej sesji testowej.

Trudna sytuacja finansowa zespołu, z którą bez wątpienia mamy do czynienia, może tłumaczyć wyraźny sprzeciw wobec pomysłu powrotu zespołu Marussia na tor. Force India najwyraźniej walczy o przeżycie, a w takie sytuacji każdy wpływ do budżetu może okazać się na wagę złota. Pozostaje mieć nadzieję, że zespół odzyska swój tegoroczny bolid i nie będzie za kilka dni zmuszony wystąpić z wnioskiem… o możliwość wykorzystania zeszłorocznej konstrukcji.