Debiut E22 nie tylko pod okiem kamery

Wczorajsze popołudnie przyniosło pierwsze doniesienia, mówiące o pojawieniu się zespołu testowego ekipy Lotus w Jerez. Dzisiejsze publikacje zachodniej prasy potwierdzają, że informacje, które zostały przekazane na Twitterze przez osoby mieszkające w bliskim sąsiedztwie toru były prawdziwe. E22, który nie miał okazji uczestniczyć w pierwszych zimowych sesjach testowych wykona dziś pierwsze okrążenia.

Całość odbywać się będzie w ramach tzw. dnia filmowego, czyli podobnego zabiegu, z jakiego skorzystały niedawno zespoły Mercedesa, Force India czy Toro Rosso. Niestety dla Lotusa nie tylko kamera będzie obserwowała debiut E22 na torze. Stosunkowo nowe przepisy pozwalają innym zespołom wysłać swoich obserwatorów i w tym przypadku może być ich całkiem sporo.

Z pewnością w Jerez pojawią się członkowie zespołów Caterham, Toro Rosso oraz Red Bull, którzy mają przyglądać się zmianom, które producent jednostek wprowadził po nieudanym debiucie. Pojawiła się również informacja, że w kosztach organizacji dnia filmowego partycypować ma francuski producent, któremu mocno zależy na przekonaniu pozostałych partnerów o skuteczności podjętych działań, zmierzających do poprawy niezawodności nowego silnika V6.

[9:24] Aktualizacja #1: Obecność w Jerez potwierdził sam zespół.