Raikkonen: Jestem dumny z faktu, że wracam do Maranello

Kimi Raikkonen chyba jako ostatni odniósł się do wczorajszych informacji, dotyczących powrotu do Maranello. Z krótkiego oświadczenia opublikowanego na stronie internetowej kierowcy dowiadujemy się, że Fin bardzo cieszy się z ponownego nawiązania współpracy z zespołem Ferrari.

“To już postanowione. Jestem szczęśliwy mogąc wam powiedzieć, że wracam do Ferrari. Byłem tam wczesniej, wygrałem mistrzostwo świata z nimi w 2007 i wciąż dobrze znam zespół.”

“Rozmawialiśmy przez długi czas, ale ostatecznie wszystko jest podpisane i przypieczętowane. Drugi raz w karierze będę kierowcą Ferrari. Jestem dumny z faktu, że wracam do Maranello.”

“Teraz muszę się skupić na obecnym sezonie. Zostało siedem wyścigów do przejechania, więc jest jeszcze siedem wyścigów na wywalczenie dobrego rezultatu dla Teamu Lotus. Będę się starał z całych sił, aby zakończyć ten sezon najlepiej jak to tylko możliwe.”

Powyższa wypowiedź, jak na standardy Raikkonena, wydaje się wyjątkowo obszerna i zaskakuje ilością emocji. Z drugiej strony trudno się dziwić, Fin w obecnej sytuacji na rynku kierowców nie mógł znaleźć dla siebie lepszego fotela. Oczywiście przyszłoroczna forma Ferrari jest jedną wielką niewiadomą, ale włoska ekipa, po kilku nieudanych sezonach musi podnieść się z kolan. Wiele osób sugeruje, że projekt Alonso – Raikkonen w jednym zespole nie może się udać, podając z przykład zespół McLarena w sezonie 2007.

W mojej ocenie sytuacja jest inna i o ile dobrze pamiętam, to Hamilton wysadził wtedy morale zespołu w powietrze i był to wynik jego niedojrzałego podejścia, choć Alonso również wrzucił kilka kamyczków do ogródka. Zainteresowanych podłożem tego konfliktu odsyłam do wpisu “Siła wewnętrznej rywalizacji”.