Pirelli z F1 co najmniej do 2018

Paul Hemebry w rozmowie z serwisem revistascratch.com potwierdził niedzielne doniesienia The Telegraph o podpisaniu przez włoskiego producenta nowej umowy na dostawę opon. Poniższe słowa dyrektora sportowego firmy Pirelli sugerują, że nowy kontrakt będzie obowiązywał do 2018 roku i nie gwarantuje wyłączności, pozostawiając miejsce dla innego dostawcy.

“Przedłużyliśmy [kontrakt] na kolejne pięć lat i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.”

“Nie mnie decydować o tym, czy w sporcie pojawi się dwóch dostawców. Mamy porozumienie z każdym z zespołów, więc będziemy obecni w rywalizacji.”

Choć w wywiadzie nie padają żadne konkretne sumy, to Tom Cary, korespondent The Guardian sugeruje, że nowy kontrakt jest wart około 50 milionów funtów.

Hembery zasugerował również, że przyszłoroczne opony nie zmienią swojego rozmiaru, co może być odczytywane jako wycofanie się Michelin z ogłoszonych planów wejścia do rywalizacji już w przyszłym roku. Francuski producent deklarował chęć wzięcia udziału w rywalizacji, ale jednym z warunków było zwiększenie rozmiaru kół z 13 do 18 cali.

“Rozmiar opony nie zmieni się, ale struktura i mieszanki ulegną zmianie. Mieliśmy już kilka spotkań z zespołami, ale teraz musimy wspólnie przyjrzeć się skrajnym przypadkom. Będziemy konserwatywni jesli chodzi o strukturę, ale mieszanki zostaną zmodyfikowane ze względu na duże przyśpieszenie, inny styl jazdy oraz sam silnik V6. To będzie ogromne wyzwanie dla zespołów.”