Oleg Sirotkin: Wprowadzimy Siergieja tradycyjnym programem

Oleg Sirotkin, ojciec siedemnastolatka, który w przyszłym sezonie ma pojawić się za kierownicą bolidu Sauber w wywiadzie dla serwisu f1news.ru przybliżył nico kulisy nawiązanej współpracy z zespołem wyścigowym. Wszystko zaczęło się od spotkania Petera Saubera z Rosyjskim Komitetem Olimpijskim w Moskwie, gdzie dyskutowano sprawy związane ze sportami wymagającymi zaangażowani technologicznego.

“Przedstawiciele Saubera przekazali nam swoje uwagi, przestudiowaliśmy je, skonsultowaliśmy z dwoma funduszami – International Investment Cooperation Fund i State Fund for Development of North-West – następnie pojechaliśmy do Hinwil, ocenić poziom techniczny. Zobaczyliśmy, że poziom jest bardzo wysoki, wyposażenie doskonałe, a kadra niezwykle profesjonalna, więc podjęliśmy współpracę. Podpisaliśmy porozumienie, zakładające długoterminową współpracę trzech organizacji z Sauberem.”

“Zamierzamy również utworzyć naukowe oraz technologiczne centrum w Rosji oraz otworzyć biuro w Szwajcarii, a zakres tych działań będzie wykraczał poza tematykę związaną z F1. Ponieważ w F1 dzieje się wiele ciekawych rzeczy, Rosja chce w tym pomagać i uczestniczyć. Określiliśmy kierunek prac i dla mnie jako osoby stojącej na czele National Institute of Aviation Technologies, wiele rzeczy jest jasnych i wspólnie z Sauberem możemy prowadzić prace rozwojowe nad ich samochodem.”

Sirotkin w rozmowie z rosyjskim serwisem uzasadnił, dlaczego zamiast zwykłej umowy sponsorskiej, podpisano porozumienie, zakładające wspólne inwestycje oraz współpracę wykraczającą poza tematykę ściśle związaną z torem wyścigowym.

“[Umowę] postrzegamy jako wspólny projekt inwestycyjny. Sponsoring – to całkiem inna rzecz: otrzymujesz pieniądze i ustalasz pewne warunki dotyczące promocji. Nas to nie interesuje, bo mamy własne problemy, a Sauber również musi sprostać pewnym wyzwaniom. Projekt inwestycyjny jest znacznie ciekawszy i wiemy jak zagospodarować pieniądze. Mamy dwa silne fundamenty, które wiedzą bardzo dobrze, że inwestycje w rozwój się zwrócą i przyniosą zysk -zarówno dla nas jak i dla zespołu.”

“To bardzo duży, normalny projekt inwestycyjny. To nowa forma współpracy, co jest niezwykle ważne. To bardzo dobry pomysł, wspieramy go, choć nie jesteśmy jego autorami.”

W wywiadzie nie zabrakło również pytania dotyczącego Siergieja Sirotkina, który w przyszłym sezonie ma objąć fotel kierowcy wyścigowego. Jak będą wyglądały przygotowania młodego kierowcy do objęcia tej roli?

“To będzie tradycyjny program. Będzie kilka wstępnych testów i jeśli one pokażą, że [Siergiej] jest konkurencyjny, wtedy porozmawiamy o włączeniu do zespołu. Jeśli będzie potrzebował dodatkowego treningu, to przeznaczymy na to dodatkowy okres.”

“Ale wierzymy, że Sergiej, mimo, że młody, już przebył długą drogę. Brał udział w Formule Abarth, F3, Auto GP i cały obecny rok będzie rywalizował w World Series by Renault. Więc pokonał wiele schodków. Przecież wiemy, że Kimi Raikkonen wskoczył do F1 z Renault 2.0 i wszystko poszło gładko. Jeśli kierowca ma spryt i talent nie ma potrzeby, żeby siedział w każdej serii po dziesięć lat.”

Oleg Sirotkin wspomniał również, że jednym z elementów współpracy będzie stworzenie całego zaplecza, wokół powstającego toru, które umożliwi popularyzację sportów motorowych oraz da szansę młodym ludziom na rozwijanie swoich pasji. Istotnym częścią tego procesu ma być zaangażowanie uczelni technicznych, które mają otrzymać odpowiednie warunki do kształcenia wysokiej pracy specjalistów nie tylko z zakresu motoryzacji, ale również lotnictwa.

Pytanie dotyczące strony finansowej inwestycji oraz wsparcia dla zespołu Petera Saubera pozostało bez odpowiedzi. Informacje na ten temat zostaną upublicznione, kiedy wszystkie szczegóły współpracy zostaną ostatecznie ustalone. Tego typu sformułowanie może nieco dziwić, bo sugeruje, że umowa dotycząca współpracy nie ma jeszcze ostatecznego kształtu, a co za tym idzie nie mogła zostać podpisana (!).