Kovalainen pomocny od pierwszej minuty

Kilkadziesiąt minut spędzonych w samochodzie wystarczyło Heikkiemu Kovalainenowi, aby wychwycić główne problemy, z jakim zmagają się etatowi kierowcy Caterhama. Jeszcze będąc na torze Fin zasugerował pewne zmiany mechaniczne oraz przesunięcie balansu aerodynamicznego nieco do przodu, mające na celu uspokojenie samochodu.

Po sesji Kovalainen w rozmowie z serwisem autosport.com nie krył zaskoczenia faktem, że samochód, mimo że zbliżony do zeszłorocznej konstrukcji, sprawia wiele problemów.

“Pierwsze wrażenie było takie, że samochód nie wybacza najmniejszego błędu w zakręcie, kiedy na nim polegasz – czujesz się jak na ostrzu noża.

Jest bardziej niezbalansowany niż doświadczyłem tego w zeszłym roku, jest trudniejszy w prowadzeniu i bardziej nieprzewidywalny.

W pewnym sensie nie jest to zaskoczenie, bo sposób w jaki samochód został zmodyfikowany szczególnie jeśli chodzi o wysokość zawieszenia i twardości mógł na to wskazywać.”

Kovalainen uważa, że pewnym problemom można zaradzić poprzez dobranie odpowiednich ustawień, ale wiele z nich może leżeć w naturze nowej konstrukcji.

“Część [problemów] można rozwiązać ustawieniami, więc kiedy poprawimy samochód i zastosujemy poprawki, obszar nad którym będziemy musieli mocniej popracować to tylna sekcja.

[Balans] musi być lepszy. Nie jesteśmy jedyni a opony są częścią problemu, ale to da się poprawić.

Dobrze byłoby zrozumieć dlaczego niektóre samochody mają lepszy balans od innych.

Tu nie chodzi tylko o docisk, ale o mechaniczną stronę.”