Ostatnie poprawki bolidów

Ferrari do ostatniej chwili starało się ukryć najnowsze poprawki, przywiezione na Circuit of The Americas. Kiedy wszystkie osłony i pokrowce zostały usunięte okazało, się że bolid Fernando Alonso nie różni się znacznie od tego, co mogliśmy zobaczyć w kilku ostatnich wyścigach. Przednie skrzydło oraz łopatki pod nosem były wykorzystywane podczas wyścigu w Abu Dhabi. Jedyne zauważalne gołym okiem zmiany, to brak siedzenia dla małpki oraz modyfikacje w okolicy dyfuzora.

W Abu Dhabi Ferrari zaprezentowało przednie skrzydło składające się z aż sześciu płatów, z kolei McLaren poszedł w zupełnie odmiennym kierunku i na tor w Austin przywiózł przedni element zbudowany jedynie z trzech płatów. Mercedes postanowił natomiast przeprowadzić porównanie układów wydechowych. Bolid Nico Rosberga powrócił do specyfikacji sprzed kilku wyścigów, kiedy niemiecki zespół nie używaj jeszcze efektu Coandy.

Poniżej znajdziecie zdjęcia z dzisiejszych zajęć na torze, prezentujące ostatnie zmiany.

fot. Christophe Malbranque / @F1alaUne