Nierozwiązana zagadka McLarena

Martin Whitmarsh w wywiadzie udzielonym telewizji Sky przyznał, że ekipa McLarena nadal nie ustaliła bezpośredniej przyczyny usterki, która zatrzymała Jensona Buttona na torze podczas GP Włoch. Przypomnę jedynie, że jadący na drugiej pozycji Brytyjczyk musiał zaparkować swój bolid na poboczu, kiedy na 19 okrążeń przed końcem wyścigu silnik w jego bolidzie przestał pracować. Inżynierowie w Woking dokładnie sprawdzili układ paliwowy i nie stwierdzili żadnego problemu, który mógł spowodować odcięcie dopływu paliwa do silnika.

To bardzo niezwykłe zdarzenie w całej mojej karierze. Wiemy jedynie, że na pokładzie bolidu znajdowało się 50 kilogramów paliwa, ale nie znalazły się tam gdzie chcieliśmy – np. w silniku.

Bolid, którym button będzie rywalizował w zbliżającym się GP Singapuru otrzyma całkowicie nowy układ paliwowy, aby uniknąć powtórki. Mimo wszystko szef McLarena nie jest zadowolony z obrotu sytuacji, bo zespół w ciągu ostatnich kilku lat był w stanie dogłębnie zbadać i wyjaśnić każdą awarię, która wydarzyła się na torze. Tym razem zagadka może pozostać nierozwiązana.

Nie mogę przypomnieć sobie kiedy w ciągu ostatnich kilku lat nie byliśmy w stanie dotrzeć do źródła problemu.

To jest system paliwowy, którego podstawy nie zmieniły się od pięciu lat, to bardzo złożone.

Jak można sobie wyobrazić, w samochodzie Jensona nie będzie ani jednej używanej części w Singapurze więc pewnie nigdy nie zobaczymy podobnego problemu ponownie, ale to nie jest tak satysfakcjonujące jak móc powiedzieć, że dokładnie wiemy co to było.”