Bombowy początek weekendu w Monako
Pozostałości po kontrolowanej eksplozji (fot. Twitter / ianparkesf1)
Drugi rok z rzędu podczas weekendu wyścigowego w Monako pojawiło się zagrożenie zamachem bombowym. Tym razem podejrzana paczka, zawierająca elementy elektroniczne została zauważona wczoraj, późnym wieczorem przy wejściu do centrum dla mediów. Organizatorzy bardzo szybko podjęli decyzję o ewakuacji dziennikarzy z zagrożonej strefy, a kilka minut później na miejscu pojawił się zespół saperów.
Zagrożenie było poważne, bo po wstępnych oględzinach wykonanych przez zespół specjalistów podjęto decyzję o ewakuacji padoku oraz przeprowadzeniu eksplozji kontrolowanej. Kilka minut po godzinie dziesiątej było już po strachu. Odgłosy wybuchu oraz fragmenty plastikowych elementów unoszących się w powietrzu były sygnałem, że niebezpieczeństwo zostało zażegnane.
Przeczytaj jak przebiegała akcja saperów podczas zeszłorocznego weekendu wyścigowego w Monako…
(25 May 14:52)
Czyli nie dowiemy się czy to faktycznie bomba a nie pozostawiony przez kogoś roztargnionego aparat.