Massa – naprawiać czy zmienić?

Poranny przegląd prasy, tym razem włoskiej, przynosi nowe informacje na temat sytuacji w obozie Ferrari. Pojawia się bardzo wiele spekulacji na temat ewentualnego zwolnienia Massy oraz zastąpienia go jednym z wielu dostępnych zawodników na rynku.

Zespół Ferrari, podobnie jak to ma miejsce w przypadku nowego bolidu postanowił i tu zadziałać dwutorowo. Dzisiejsza La Gazzetta donosi, że Stefano Domenicali polecił najbliższym współpracownikom Massy podjąć działania mające na celu maksymalne zmniejszenie presji jaka wywierana jest na kierowcę. Według relacji włoskich dziennikarzy Rob Smedley dostał polecenie, aby obchodzić się z Massą bardzo delikatnie. Dodatkowo zespół, aby uciąć wszelkie spekulacje dotyczące różnic pomiędzy samochodami obu kierowców, postanowił dostarczyć do Malezji całkiem nowe podwozie, które będzie używane przez Brazylijczyka.

Z drugiej strony trwa dość mocne rozpoznanie terenu, którego celem jest znalezienie ewentualnego zastępcy dla Massy, jeśli ten mimo zabiegów zespołu nie powróci do dawnej formy. Wiem z pewnego źródła, że zespół Ferrari jest już po pierwszych rozmowach z Perezem i to właśnie młody Meksykanin jest pierwszy w kolejce do zajęcia fotela Massy.

O ile w przypadku problemów z samochodem niezależne działania, zmierzające w różnych kierunkach wydają się mieć sens, o tyle w przypadku sytuacji kadrowej wyglądają nieco pokracznie. Z jednej strony daje się kierowcy jeszcze większe wsparcie i otacza troskliwą opiekę, by za plecami szukać zmiennika. Czy takie działania pomogą zbić ciśnienie w głowie Felipe? Nie sądzę… Na koniec chciałbym poznać Wasze zdanie w tym temacie, więc zapraszam do wzięcia udziału w sondzie.

Zespół Ferrari powinien...

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

P.S. Przy tej okazji chciałbym przypomnieć bardzo ciekawy materiał poświęcony Massie oraz jego inżynierowi…