Pirelli znowu zmalowało

Wczoraj na Yas Marina Circuit odbyła się prezentacja opon, które będą w użyciu w sezonie 2012. Oprócz opony przejściowej, wszystkie mieszanki przeszły dość dużą metamorfozę. Większość serwisów wspomina jedynie o zmianie kolorów, ale myślę, że warto również pochylić się nad tym, czego na pierwszy rzut oka nie widać.

Włoski producent opon odniósł się do uwag przekazywanych przez zespoły i zaprezentowane mieszanki otrzymały nowy profil, który jest bardziej kwadratowy. Zmiana ma spowodować bardziej równomierne zużywanie się na całej powierzchni styku z podłożem. To z kolei powinno wyeliminować lub w znacznym stopniu ograniczyć zjawisko łuszczenia. Tylne opony powinny zapewnić lepszą przyczepność, co w pewnym sensie zrekompensuje utratę docisku spowodowaną zakazem dmuchania w dyfuzor.

Tegoroczne mieszanki na suchy tor będą również nieco bardziej miękkie, co powinno zmniejszyć różnicę pomiędzy nominowanymi oponami na każdy wyścig z 1.2-1.8 sekundy do około 0.6-0.8 sekundy. Mimo tych wszystkich zmian żywotność opon, która zaowocowała w tym sezonie wieloma ciekawymi zwrotami akcji, według zapewnień włoskiego producenta powinna pozostać na niezmienionym poziomie.

Nowe malowania opon możecie obejrzeć w udostępnionym przez Pirelli materiale.



Moment samej prezentacji możecie zobaczyć w materiale opublikowany przez telewizję Sky Sport.