Lepszy punkt widzenia

Trzy dni temu zaprezentowałem Wam materiał, z testów na torze w Barcelonie, gdzie Lucas di Grassi nagrał swoje okrążenie kamerą umieszczoną na kasku. Napisałem wtedy, że takie umiejscowienie kamery nie oddaje tego, co widzi kierowca. Okazuje się, że di Grassi zrobił kolejne kółko, tym razem jednak kamera Go Pro została umieszczona na wysokości jego prawego oka. Sam kierowca przyznał, że jazda z całkowicie zasłoniętym okiem wymagała od niego ogromnego skupienia.