Sutil straci licencję? [Aktualizacja]

[AKTUALIZACJA 18.05.2011]

Pojawiły się nowe informacje na temat wydarzeń w nocnym klubie M1NT w Szanghaju. Niemiecki Bild w swoim wydaniu internetowym przedstawił wersję wydarzeń naocznego świadka. Podobno całe zamieszanie zostało sprowokowane przez Hamilton, który był wyraźnie poirytowany nadmierną ilością fanów, którzy co raz zakłócali im spokój. W pewnym momencie poprosił swoich ochroniarzy, aby ograniczyli dostęp i zrobili im trochę wolnego miejsca. Działaniom ochroniarzy sprzeciwić się miał właśnie Eric Lux, który razem z kilkoma innymi członkami zespołu przebywał w tym samym pomieszczeniu. Oliwy do ognia dolał fakt, że jedna z fanek wylała Sutilowi drinka na spodnie. Zdenerwowany Niemiec zwrócił Luxowi uwagę, że działania ochrony były słuszne, ale argumenty zdawały się trafiać w próżnię. W przypływie złości rzucił trzymanym w ręku kieliszkiem (szklanką), tak niefortunnie, że odłamki trafiły Luxa w szyję. Jeśli sprawa rzeczywiście trafi na salę sądową, to jednym z obrońców Sutila ma być Lorenz Erni, szwajcarski prawnik, który dwa lata temu reprezentował Romana Polańskiego.


Wygląda na to, że sprawa bójki Sutila z Ericiem Luxem, którą początkowo bagatelizowano może mieć dalsze konsekwencje szczególnie dla tego pierwszego. Przypomnę, że po GP Chin Sutil w jednym z chińskich barów miał zaatakować Luxa rozbitą szklanką. Kierowca w oświadczeniu wydanym następnego dnia po zajściu bronił się, mówiąc, że było to przypadkowe skaleczenie. Jednak ani przypadkiem ani skaleczeniem nazwać tego nie można bo Lux trafił do szpitala gdzie założono mu ponad dwadzieścia szwów. Trudno sobie wyobrazić, żeby takie obrażenia mogły powstać wskutek upadku na pucharek z lodami trzymany przez niemieckiego kierowcę. Musiało być ostro, a potłuczona szklanka na szyi nie budzi u mnie zbyt przyjemnych skojarzeń.

Adrian Sutil (fot. Force India F1)

W oświadczeniu opublikowanym przez prawnika Erica Luxa możemy przeczytać, że sprawa będzie miała swój finał w sądzie, o czym niezwłoczne zostanie powiadomiona FIA oraz zespół Force India. Co ciekawe znajduje się tam również zapis, z którego wynika, że Lux może rozważać pozwanie innych osób zamieszanych w bijatykę. Plotka głosi, że razem z Sutilem bawił się również Hamilton i Rosberg. Czy oni również dołożyli swoje pięć groszy?

Nie mam żadnych wątpliwości, że Sutil powinien ponieść konsekwencje swojego czynu, zastanawiam się jednak czy sugestie dotyczące odebrania mu licencji na jazdę w jedynce nie są przesadzone. Z drugiej strony jest coś takiego jak postawa sportowca i należy pamiętać, że zobowiązuje ona do pewnych zachowań nie tylko podczas rywalizacji. Trudna sprawa dlatego chciałbym poznać Waszą opinię.

Czy Sutil powinien stracić licencję?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...