Malowane światłem
Założyciele Light Graffiti Cars mają już na swym koncie wiele projektów, jednak pierwszy raz zdecydowali się wykorzystać F1 jako tło dla swoich prac. Miejscem akcji był tor Silverstone, kilka dni przed tegorocznym GP Wielkiej Brytanii. Przy użyciu odpowiedniego sprzętu fotograficznego z bardzo długim czasem naświetlania oraz specjalnych światełek udało im się “namalować” sylwetki samochodów F1.
Zobaczcie efekt ich pracy:
fot. Light Graffiti Cars
(05 Aug 11:02)
A tutaj coś na rozweselenie 😉 http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=25&i=30622&t=30622
(05 Aug 11:06)
W podobnym tonie. Heidfeld i wielu, wielu innych http://forums.autosport.com/index.php?showtopic=135088&st=1880
(05 Aug 12:51)
Ciekawy jestem ile czasu zajmuje im ustawienie jednego modelu. Efekty prezentują się wyśmienicie. Przypomina to trochę malunki rysowane piaskiem (równie krótko trwałe, do uwiecznienia jedynie za pomocą kamery/aparatu).
(05 Aug 13:26)
w sumie na moje to nic nie bylo zawieszone na sznurkach zobaczcie jak sie robi takie obrazki http://www.youtube.com/watch?v=mdwdXEvYtBs
(05 Aug 13:31)
Ludzie to są kolorowe smugi światła.Jak ktoś robił w nocy zdjęcia to podobne smugi się robią..zabawa polega na tym aby stworzyły one rysunek.
Ot cała tajemnica.
(05 Aug 13:49)
Nie ma ktos tych zdjec w wiekszej rozdzielczości?
(05 Aug 13:52)
Pisałem do autorów o udostępnienie zdjęć w wyższej rozdzielczości, ale niestety nie otrzymałem odpowiedzi.
(05 Aug 15:30)
Super to wydląda
(05 Aug 15:31)
*wygląda
(05 Aug 17:22)
Robią przygotowania do nowego Trona? 😀