Latająca kamera

Osoby, które oglądały pierwszy trening miały okazję zobaczyć fantastyczne ujęcia wykonane kamerą, która podąża za kierowcami. Na Silverstone została zastosowana konstrukcja, która polskim kibicom może być znana z transmisji skoków narciarskich.

Kamera śledzi kierowcę przez kilka, a może nawet kilkanaście sekund (fot. @MarussiaVirgin)

Kamera śledzi poczynania kierowców w jednej z najwolniejszych sekcji toru pomiędzy zakrętami Brooklands i Luffield. To właśnie tam w czasie możemy się spodziewać wielu pojedynków na dohamowaniach. Konstrukcja nie prezentuje się tak wyjątkowo jak ujęcia, która za jej pośrednictwem powstają.