Zawór bezpieczeństwa

Nico Rosberg, który startował wczoraj z 23 pozycji bardzo liczył na punkty. Szef zespołu wspominał o 7-8 miejscu, ale skończyło się tylko na jednym oczku. Na moment chciałbym wrócić jednak do sobotnich kwalifikacji. Nico przesiedział prawie cała, pierwszą sesję kwalifikacyjną w samochodzie, bo na kilka minut przed jej końcem dowiedzieć się, że na tor niestety nie wyjedzie. Frustracja była ogromna, jednak w z pomocą w porę przyszedł jego trener od przygotowania kondycyjnego.

Nico rozładowuje złe emocje (źródło: @F1alaUne)

Oli Fengler wyciągnął Nico z garażu i resztę kwalifikacji spędzili na tyłach całego cyrku relaksując się przy piłce. To nie jest pierwszy sezon, kiedy panowie maja okazję ze sobą współpracować i widać, że Nico ma odpowiedniego człowieka obok siebie.