Noc w Singapurze

Wspominałem Wam już, że większość ekip przyjeżdżając do Singapuru posługuje się czasem europejskim. Oznacz to, że kierowcy funkcjonują zgodnie z tym, co pokazuje zegarek, a nie porami wyznaczanymi przez słońce. Jak więc wygląda dzień kierowcy? Na to pytanie odpowiedział Rubens Barrichello. Zwykle kładą się spać około 4 nad ranem lokalnego czasu, a wstają około 13.

Na potwierdzenie tych słów zdjęcie.

Zegar na torze pokazuje 1:00, a Rubens nadal jest na torze (źródło: @rubarrichello)

Kierowca dodał również, że spotkanie po piątkowych treningach zwykle rozpoczyna się około 2 nad ranem. Mimo wszystko, taka taktyka jest dla kierowców zdecydowanie lepsza, niż próba dostosowania się do pór dnia.