Ostatni tydzień nadziei dla Manora

Tydzień – dokładnie tyle pozostało ludziom zaangażowanym w utrzymanie zespołu Manor w stawce, aby znaleźć nowego inwestora. Według informacji przekazanych przez Autosport, jeśli do 20 stycznia nie pojawią się środki pozwalające na kontynuowanie operacji wyścigowej, to przyszłość zespołu będzie przesądzona.

Z dostępnych informacji wynika, że do momentu ogłoszenia upadłości wszelkie prace projektowe nad przyszłorocznym samochodem były prowadzone zgodnie z planem, a operacja wyścigowa została zabezpieczona od strony logistycznej. Z tego punktu widzenia wyjazd do Melbourne i na kilka kolejnych wyścigów nie powinien stanowić problemu.

Zegar tyka a na horyzoncie nie widać żadnego z podmiotów, które jeszcze kilka tygodni temu były zainteresowane przejęciem zespołu. Taniej już nie będzie, a raczej każdy dzień zwłoki, w przypadku gdy ktoś jednak nosi się z zamiarem przejęcie zespołu, będzie oznaczał stratę.