Historia pitstopu

Wyobrażacie sobie wyścig bez pitstopu? Wymiana opon i jeszcze niedawno tankowanie stały się elementem nierozerwalnie związanym z widowiskiem. Jeśli zrobisz to dobrze, to jest duża szansa, że nie przegrasz. Aleja serwisowa nie wybacza jednak pomyłek. Utrata pozycji na torze to chyba najmniejszy wymiar kary, a nierzadko z pobytem na stanowisku serwisowym wiążą się prawdziwe dramaty.

Choć w tym sezonie Williams jest zespołem, który osiągnął w tym elemencie bardzo wysoki poziom i obsługuje swoich kierowców w czasie zbliżonym do dwóch sekund, to nadal rekordzistą jest Red Bull z czasem 1,92 sekundy. W związku z tym ekipa z Milton Keynes przygotowała film dokumentalny, który prezentuje zmianę w podejściu do pitstopów na przestrzeni lat i sposób w jaki ukształtowały się aktualnie używane rozwiązania. Aż lub tylko 44 minuty, więc warto znaleźć sobie jakiś spokojny kącik.