Mercedes jest gotowy wykorzystać dwa nowe silniki w bolidzie Hamiltona

Według informacji przekazanych przez niemiecki AMuS Mercedes zdecydował się skorzystać z dwóch nowych silników w samochodzie Lewisa Hamiltona. W piątek w bolidzie brytyjskiego kierowcy zostanie zamontowana szósta turbosprężarką oraz szósty zestaw odzyskiwania energii cieplnej (+15), a jeśli jednostka nie będzie sprawiała żadnych problemów, to podobna operacja zostanie wykonana w sobotę przez trzecim treningiem (kolejne +15). Niemiecki zespół zostawia sobie pewien margines przed wykonaniem podwójnej zmiany, bo prawdopodobnie chce sprawdzić poprawki przygotowane przez inżynierów z Brixworth.

Dlaczego Spa, a nie Monza? Michael Schmidt wymienia kilka głównych powodów. Pierwszy z nich to fakt, że obecne elementy mają już przejechaną zadeklarowaną liczbę kilometrów, więc kolejny wyścig w takiej konfiguracji oznaczałby duże ryzyko awarii. Jeśli chodzi o wyprzedzanie, to statystycznie szansa na manewr na Spa jest wyższa o 5% w stosunku do włoskiego obiektu. Większe jest również prawdopodobieństwo pojawienia się samochodu bezpieczeństwa na torze oraz kierowcy częściej będą się meldowali u swoich mechaników na wymianę opon.

Podwójna kara będzie oznaczała, że Lewis do niedzielnego wyścigu wystartuje z ostatniego pola lub alei serwisowej. Jednak jeśli wszystkie elementy poukładają się po myśli zespołu, a samochód będzie się spisywał w niedzielę bez zarzutu, to Hamilton ma realną szansę, aby ukończyć rywalizację na podium i utrzymać pozycję lidera.