Dlaczego F1 potrzebuje Red Bulla?
F1 bez Red Bulla? W kontekście ostatnich wydarzeń oraz gróźb odejścia kierowanych ze strony przedstawicieli zespołu wiele osób sugerowało, że nie byłaby to wielka strata dla serii. Całkowicie odmiennego zdania jest Bernie Ecclestone i w tym punkcie całkowicie się z nim zgadzam. Red Bull przebojem zdobył serca kibiców zanim jeszcze wszedł na najwyższy stopień podium. Pasja ludzi pracujących w zespole oraz nieco inny, bardziej rozrywkowy styl bycia, to są elementy, które wyróżniają ekipę z Milton Keynes.
Mimo stosunkowo krótkiej historii, można odnieść wrażenie, że Red Bull w kwestii promocji sportu w ciągu ostatnich jedenastu sezonów zrobił więcej niż pozostałe zespoły razem wzięte. Zawsze gotowi, by pojechać tam, gdzie nikt inny nigdy nie odważył się pomyśleć, by udać się z bolidem. Doskonałym tego przykładem jest najnowszy projekt zespołu, w którym Red Bulla, z Davidem Coulthardem za kółkiem, przemierza Środkowy Wschód, docierając do miejsc, w których opona bolidu nie dotykała jeszcze ziemi.
(05 May 09:08)
Jasne. To, czego F1 potrzebuje, to zwiększenie zainteresowania w Iranie, Uzbekistanie i Mongolii. I może najlepiej jakiś wyścig tam.
(05 May 16:29)
Niech Bernie da wyścig w Syrii! To by było wybuchowe!