Tajemniczy wlot w bolidzie Red Bulla

Christian Horner opisując pracę wykonaną przez zespół powiedział, że inżynierowie Red Bulla mądrze wykorzystali czas zimowej przerwy. Jednym z efektów ich pracy jest tajemniczy wlot powierza, na który uwagę zwrócili dziennikarze Auto Moto und Sport.

Położenie wlotu może sugerować, że jest to część systemu S-duct, który możemy w tym sezonie znaleźć w większości bolidów. Problem w tym, że w RB12 nie ma otworu przed kokpitem, którym powietrze z systemu S-duct jest wyprowadzane. Na chwilę obecną nie wiadomo, gdzie powietrze z wlotu pod nosem jest kierowane. Być może inżynierowie z Milton Keynes znaleźli nowe rozwiązanie, którego szczegóły wkrótce ujrzą światło dzienne.