Sutil: To nie oznacza, że oni będą jeździli

Mimo, że zespół Saubera ogłosił skład kierowców na najbliższy sezon, Adrian Sutil nadal utrzymuje, że posiada ważny kontrakt na przyszłoroczne występy. Dla Niemca zakończenie obecnej współpracy może oznaczać koniec kariery w F1, więc prezentowana przez niego postawa nie może dziwić.

“Jest kilka rzeczy, które musimy przedyskutować. Mam na myśli to, że potwierdzenie dwóch kierowców wcale nie oznacza, że będą oni jeździć i że zespół będzie jeździł. Więc od zeszłego tygodnia nic wiele się nie zmieniło. To tylko ogłoszenie, które w mojej sytuacji oznacza, że musimy porozmawiać i wyjaśnić pewne rzeczy.”

“W tym momencie nie wiem [czy będę na torze w sezonie 2015]. Być może. F1 jest nieprzewidywalna, ale jak powiedziałem jest wiele rzeczy, które musimy wyjaśnić w pierwszej kolejności i zespół musi to jakoś skomentować.”

Adam Cooper sugeruje, że Sauber był zmuszony przyjąć oferty młodych kierowców, głównie ze względu sytuację finansową zespołu. Sutil ma ważny kontrakt i od tego, czy zdecyduje na jego dobrowolne rozwiązanie zależy przyszłość zespołu. Oczywiście ekipa z Hinwil zabezpieczyła odpowiednią kwotę, aby zrekompensować niemieckiemu kierowcy utratę fotela, ale tylko od niego zależy, czy ją przyjmie. Doświadczony dziennikarz sugeruje również, że zespół kilka tygodni temu miał podpisać jakąś formę wstępnego porozumienia z Giedo van der Garde, co jeszcze bardziej komplikuje całą sytuację.