Kwalifikacje w zmienionym formacie

Uszczuplenie stawki, po zawieszeniu udziału w rywalizacji przez zespoły Caterham i Marussia, spowodowało, że przed FIA otworzyła się możliwość zmiany formatu rozgrywania kwalifikacji. Według przepisów, decyzja w tej sprawie należy do sędziów wyścigowych. Podczas wczorajszego spotkania przedstawicieli reprezentujących federację zadecydowano, że zarówno w Q1, jak i Q2 odpadnie czterech najwolniejszych kierowców.

Dużą zagadką jest czy Sebastian Vettel pojawi się w czasie kwalifikacji na torze. Czterokrotny mistrz świata zapowiadał, że ze względu na sytuację związaną z wykorzystaniem jednostek napędowych, odpuści rywalizację o pole startowe.

Wczoraj w wieczornej audycji radia BBC 5 Live Jamesa Allena uznał taki scenariusz za mało prawdopodobny. Według doświadczonego dziennikarza Vettel publicznie krytykując “głupie przepisy” nie pierwszy raz naraził się FIA. Paradoksalnie tak się składa, że w przypadku nieobecności kierowcy w kwalifikacjach, decyzję o dopuszczeniu do wyścigu podejmują właśnie przedstawiciele FIA. Niemiec został lub wkrótce zostanie ostrzeżony, że na przychylność sędziów w tej materii nie będzie mógł liczyć. Możemy się więc spodziewać, że Sebastian Vettel wykręci jedno pomiarowe okrążenie, które pozwoli mu wypełnić zapisy regulaminu oraz zasady 107%.