Włoska prasa przepowiada upadek ‘il presidente’

Włoskie media sugerują, że rewolucja personalna, jaka dokonuje się w ostatnich miesiącach w Maranello, może dotknąć najwyższego szczebla. Według niektórych źródeł zmiana na stanowisku prezesa już się dokonała, a oficjalnie zostanie potwierdzona jeszcze w tym tygodniu. Odchodzący Luca di Montezemolo ma zostać ogłoszonym dyrektorem generalnym linii lotniczych Alitalia, a na czele Ferrari ma stanąć John Elkann. Co ciekawe to właśnie John Elkann zastąpił Montezemolo w kwietniu 2010 roku na stanowisku prezesa grupy Fiat.

Z moich ustaleń wynika, że zmiana nie do końca ma być podyktowana względami sportowymi, a związana jest w dużej mierze z fuzją Fiata i Chryslera. W miniony piątek, podczas spotkania udziałowców, przegłosowano połączenie zarządu obu podmiotów, co jest kolejnym krokiem prowadzącym do utraty niezależności przez firmę zlokalizowaną we Włoszech. Wkrótce, formalnie grupa Fiat przestanie istnieć i stanie się integralną częścią Fiat Chrysler Automobiles.

Elkann zasiada w zarządzie grupy Fiata od 1997 roku, a od 2004 roku pełnił rolę wiceprezydenta. Lista podmiotów którymi kieruje jest imponująca, a należą do nich: EXOR, Giovanni Agnelli, Editrice La Stampa, CNH Industrial, The Economist Group, News Corporation oraz Banca Leonardo. Z ciekawostek warto dodać, że Elkann w czasie studiów zbierał doświadczenie w Wielkiej Brytanii oraz Polsce nadzorując produkcję włoskich samochodów. Mówi się również, że Elkann i nowy szef zespołu Ferrari, Marco Mattiaci są długoletnimi przyjaciółmi i obaj mają zbliżone wizje rywalizacji na torze. Otwarcie się na nowe zdobycze świata motoryzacji czy modernizacja symulatora i położenie większego nacisku na technologię CFD mają być posunięciami, które w niedalekiej przyszłości pozwolą powrócić Ferrari na szczyt. Obecność di Montezemolo mocno ograniczała tego typu działania, bo były one sprzeczne ze “starą szkołą”, która dawała w przeszłości tak fantastyczne rezultaty.

Najbliższe dni powinny dać odpowiedź czy przedstawione wyżej doniesienia się zmaterializują, ale informacje przekazywane przez różne media mocno się ze sobą zazębiają i tworzą dość spójną całość.