Nos Lotusa jest legalny, ale pozostaje w szarej strefie

Lotus zaskoczył wszystkich prezentując nowy bolid, w którym nos ma niesymetryczną budowę. Prawy “kieł” jest dłuższy o około 5 centymetrów i nie ma w tym grama przypadku. Inżynierowie z Enstone wykazali się sporą kreatywnością znajdując szarą strefę w przepisach FIA, a później skutecznie ją wykorzystując.

Kluczem do rozwiązania całej zagadki jest artykuł 15.4.3 regulaminu technicznego, który określa parametry struktury zderzeniowej.

15.4.3 An impact absorbing structure must be fitted in front of the survival cell. This structure need not be an integral part of the survival cell but must be solidly attached to it.

No part of this structure may lie more than 525mm above the reference plane.

It must have a single external cross section, in horizontal projection, of more than 9000mm² at a point 50mm behind its forward-most point. Furthermore :

a) No part of this cross-section may lie more than 250mm or less than 135mm above the reference plane.

b) The centre of area of this section must be no more than 185mm above the reference plane and no less than 750mm forward of the front wheel centre line.

Struktura zderzeniowa o określonej powierzchni przekroju ma rozpoczynać się 50 milimetrów za najbardziej wysuniętym punktem bolidu. Gdyby obie końcówki miały równą długość, to wirtualny punkt, od którego mierzono by te wartości wypadałby pomiędzy “kłami”, w obszarze, który w projekcie Lotusa miał pozostać wolny od jakichkolwiek elementów. Zrównanie obu końcówek, przy utrzymaniu obecnego kształtu czyniłoby nos niezgodnym z przepisami.

Kontrowersje może wzbudzać fakt, że struktura zderzeniowa znajduje się tylko w prawej, dłuższej końcówce nosa, a lewa służy jedynie jako podtrzymanie płatu skrzydła. To może tłumaczyć trudności, jakie Lotus napotkał w procesie homologacji, a jednocześnie budzić pewnie obawy dotyczące bezpieczeństwa. Przesunięcie strefy na prawy “kieł” powoduje, że przy uderzeniu lewym kierowca będzie pozbawiony ochrony. Niebezpieczne może się również okazać uderzenie z boku w lewą końcówkę, pozbawioną wzmocnienia.

Inżynierowie Lotusa odnieśli pierwsze małe zwycięstwo, które z punktu widzenia aerodynamiki może mieć ogromne znaczenie. Okno pomiędzy kłami jest największe w odniesieniu do dotychczas zaprezentowanych rozwiązań w tym obszarze. To będzie miało bezpośrednie przełożenia na pracę dyfuzora i pozytywnie wpłynie na docisk bolidu.