Kimi Raikkonen nie wystąpi w dwóch ostatnich wyścigach sezonu

Zespół Lotus będzie musiał na dwa ostatnie wyścigu poszukać sobie zastępstwa za Kimiego Raikkonena. Fin jeszcze w tym tygodniu przejdzie operację pleców, która wykluczy go z udziału w wyścigach w Austin oraz Brazylii.

O operacji pleców, przed rozpoczęciem ponownej przygody z Ferrari, wspominano już po wyścigu w Singapurze, gdzie stara kontuzja dała o sobie znać podczas trzeciej części wolnych treningów. Były to jednak czyste spekulacje, które w żaden sposób nie znajdowały potwierdzenia w oficjalnych źródłach. Dopiero dziś menadżer Fina zabrał głos w sprawie. W rozmowie z serwisem Turun Sanomat Steve Robertson powiedział, że decyzja o przyśpieszeniu operacji, planowanej po zakończeniu sezonu, została podjęta z uwagi na obawy, że okres rekonwalescencji mógłby wpłynąć niekorzystnie na przygotowania do przyszłorocznej kampanii.

Operacja została zaplanowana na najbliższy czwartek i zostanie przeprowadzona w Salzburgu, w Austrii. W opublikowanym w piątek oświadczeniu prasowym przez zespół Lotus mogliśmy przeczytać, że Raikkonen z niecierpliwością oczekuje występu w Austin oraz ponownie skorzysta z krótszej wersji bolidu. Taki obraz sytuacji pozwala sądzić, że decyzja o zakończeniu występu w tegorocznych mistrzostwach została podjęta w ostatniej chwili. Z drugiej strony nawet w bardzo ekskluzywnych ośrodkach medycznych poważnych zabiegów nie planuje się z dnia na dzień.

Duże znaczenie w całej sprawie miały z pewnością zaległości finansowe Lotusa względem Raikkonena. Choć umowa z Quantum miała rozwiązać wszelkie problemy, to prawdopodobnie nie w tej sprawie się jeszcze nie wydarzyło. Ekipa z Enstone ma teraz zaledwie kilka dni, aby podjąć decyzję, kto zastąpi Fina w dwóch ostatnich wyścigach sezonu. Warto zwrócić uwagę, że cała historia pojawiła się niedługo po tym, jak Raikkonen odwiedził siedzibę zespołu Ferrari i spotkał się ze Stefano Domenicalim.

Davide Valsecchi już wcześniej zgłaszał swoją gotowość do jazdy i to on, na chwilę obecną, wydaje się najmocniejszym kandydatem. Niewykluczone jednak, że Lotus zdecyduje się sięgnąć po bardziej doświadczonego kierowcę, biorąc pod uwagę trwającą batalię o drugą pozycję w klasyfikacji konstruktorów.

Więcej wkrótce…