F1 wraca na austriacki Ring

Austriacki serwis KURIER.at opublikował informacje, z których wynika, że w przyszłym Red Bull Ring (kiedyś A1 Ring) ugości kolorową karawanę. W krótkiej notce, opartej na oświadczeniu prasowym wydanym przez Red Bulla czytamy:

“Dietrich Mateschitz i Bernie Ecclestone osiągnęli porozumienie, w wyniku którego F1 wraca do Styrii już w przyszłym roku.”

Proponowana data rozegrania wyścigu to 6 lipca 2014 roku.

Red Bull Ring powraca do kalendarza po jedenastu latach nieobecności. Ostatni wyścig został rozegrany na nim w 2003 roku. Później, ze względu na zawirowania związane z przepisami unijnymi dotyczącymi zaangażowania przemysłu tytoniowego w sport, Bernie Ecclestone, mimo ważnego kontraktu z organizatorami, usunął wyścig w Austrii z kalendarza.

Wytypuj zwycięzcę na Hungaroringu – 200 PLN w Sportingbet bez ryzyka!

Znajdujący się w bardzo kiepskiej kondycji tor został przejęty przez firmę Red Bull, która miała bardzo poważne plany związane z jego przebudową i ponownym ściągnięciem najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata do ojczyzny „czerwonego byka”. Niestety ambitne plany zostały pokrzyżowane przez ekologów, którzy bardzo mocno sprzeciwiali się planom przebudowy. Dopiero we wrześniu 2008 roku szefostwo Red bulla otrzymało zielone światło i przystąpiło do przebudowy.

Po trzech latach prac A1-Ring wrócił do życia jako Red Bull Ring. Zmienił się nie tylko jego układ, który nawiązuje do końcówki lat 90-tych ubiegłego stulecia, ale również nazwa. W maju 2011 roku miało miejsce ponowne otwarcie toru.