Pogoda i strategia przed GP Bahrajnu

Deszcz w Bahrajnie jest wyjątkową rzadkością i wyobraźcie sobie, że spadł właśnie dzisiaj. Co prawda nie był to specjalnie obfity opad, ale może mieć ogromny wpływ na nawierzchnię. Przyczepność toru poprawiała się w trakcie weekendu z godziny na godzinę, a deszcz nie tylko zmył nieco gumy z toru, ale także wpłynął na jego temperaturę. Będzie ciekawie, a mechanicy mogą mieć pracowite popołudnie.

Deszczowe chmury nad Sakhir (fot. @HRTF1Team)

Wrócę jeszcze na chwilę do wczorajszego dnia. Kierowcy McLarena byli wyjątkowo zadowolenie z wyników, mimo, że to Sebastian Vettel wywalczył pierwsze pole startowe. Ekipa z Woking wydaje się mieć asa w rękawie, którym jest strategia użycia opon. Red Bull będzie szukał tempa używając twardszej z mieszanek, natomiast McLaren oparł swoją taktykę na większej ilości postojów i miękkiej mieszance.

Powinno to wyglądać jak poniżej:

Red Bull: miękka, twarda, twarda, (miękka)*
McLaren: miękka, miękka, miękka, twarda, (miękka)*

* – opony które zostaną założone, jeśli użycie będzie większe niż zakładane.

Która strategia okaże się skuteczniejsza? Przekonamy się już za nieco ponad trzy godziny. Zachęcam do typowania pierwszej trójki w komentarzach.

P.S. Schumacher będzie miał jeszcze bardziej pod górkę, bo w jego samochodzie została wymieniona skrzynia biegów, co oznacza +5 na starcie.