Listonosz przyszedł za wcześnie

Zgodnie z zapowiedziami zespołu Caterham, nowy bolid miał zostać zaprezentowany dopiero jutro na stronach lutowanego magazynu F1 Racing. Niestety budowane od kilku dni napięcie zepsuła… poczta. Magazyn, co prawda pojawi się w “kioskach” dopiero za kilkanaście godzin, ale osoby korzystające z opcji prenumeraty otrzymały zamówione przesyłki już dzisiaj.

Zdjęcie, które obiegło dziś wyścigowy świat, nie było wbrew pierwszym sugestiom wyciekiem, ale jedną ze stron “jutrzejszego” wydania magazynu F1 Racing. Pojawiły się nawet podejrzenia, że była to sprytna zagrywka ze strony Fernandesa, który chciał przykuć uwagę mediów zbliżającą się prezentacją zdecydowanie wcześniej. Prawda jest taka, że mamy do czynienia ze zwykłym niedopatrzeniem. Nawet jeśli prenumerata trafiała do wiernych czytelników nieco wcześniej, to można ją było zwyczajnie opóźnić.

Zdjęcie CT01, które zostało opublikowane przez zespół (fot. @MyCaterhamF1)

Kiedy całe zamieszanie wyszło na jaw, zespół zdecydował się opublikować jedno ze zdjęć bolidu na swoich kontach w portalach społecznościowych. Więcej zdjęć i w wyższej rozdzielczości powinniśmy otrzymać jutro, chyba, że coś znowu pójdzie nie tak…

Sam bolid, ze względu na dość nietypowy kształt nosa, został od rana porównany chyba ze wszystkimi najbrzydszymi stworzeniami, jakie kiedykolwiek chodziły po ziemi. Warto również zwrócić uwagę na boczne wloty powietrza, które są bardzo wąskie, podobnie jak w prezentowanych wcześniej szkicach Ferrari F2012. To sugeruje, że podobne rozwiązanie zostanie zastosowane w większości nowych konstrukcji.