Williams wybrał Embratela?

Przez ostatnie kilkanaście dni zespół Franka Williamsa jest w centrum zainteresowania mediów. Po pierwsze dlatego, że posiada jeszcze wolne miejsce w podstawowym składzie, co jest źródłem wielu spekulacji. Dużo mówiło się również o odejściu Patricka Head’a, a wraz z początkiem nowego roku pojawiły się plotki o stracie tytularnego sponsora, firmy AT&T.

Dziś agencja Reutersa potwierdziła moje poniedziałkowe przypuszczenia o rozstania Williamsa z AT&T, ale jednocześnie w opublikowanym komunikacie rzuciła nieco nowego spojrzenia na całą sytuację. Wkład finansowy amerykańskiego giganta telekomunikacyjnego miał wynosić około 7-8 milionów euro rocznie, co na współczesne standardy jest kwotą dość niską. Ponieważ negocjacje nie przyniosły spodziewanego efektu umowa nie została przedłużona i prawdopodobnie to zespół Williamsa był stroną, która cały proces zapoczątkowała.

Takie ruch ze strony Franka Williamsa może wydawać się nieco dziwny, chyba że w obwodzie czai się już nowy sponsor, inny telekomunikacyjny gigant, firma Embratel. Zaryzykuję stwierdzenie, że umowa została podpisana zdecydowanie wcześniej, ale ze względu na pokrewną branżę, z której wywodzą się obie, wspomniane wyżej firmy, Williams nie mógł się tym pochwalić ze względu na zapisy kontraktu z AT&T. Jest więcej niż prawdopodobne, że wraz z pojawieniem się informacji o nawiązaniu współpracy z Embratelem otrzymamy również informację o zatrudnieniu Bruno Senny.