Kierowcy wracają do formy

Kierowcy po kilku tygodniach wytchnienia powoli zaczynają myśleć o zbliżającym się sezonie. Pomysłów na powrót do wyścigowej formy jest wiele i często są one uzależnione od preferencji kierowców. Prawda jest taka, że nawet na przysłowiowych wakacjach zawodnicy muszą mocno kontrolować swoją wagę oraz zawartość talerza.

Jenson Button otwarcie przyznała, że zmuszony był całkowicie wyeliminować węglowodany ze swojej diety. Mimo, że zabieg przyniósł spodziewany efekt, zespół nadal ma pewne zastrzeżenia, co do jego wagi. Czyżby nowa konstrukcja była szyta dla skoczka narciarskiego? O tym przekonamy się na początku lutego. Tymczasem Jenson wybrał się na Hawaje, aby tam szlifować formę i gubić zbędny balast. Nie od dziś wiadomo, że Button jest również wielkim fanem triathlonu i wokół tej dyscypliny będą skoncentrowane najbliższe dni. Ambitny Brytyjczyk ma zamiar pierwszy raz w życiu przebiec pełny maraton w czasie poniżej czterech godzin. Wszystko po to, aby zakwalifikować się do triathlonowych mistrzostw świata, które odbędą się na początku października przyszłego roku. Cel: 4 kilometry pływania, 180 kilometrów jazdy na rowerze i 42 kilometry biegu w czasie poniżej 9 godzin i 12 minut. Kilka zbędnych kilogramów przy tym to pestka.

Lewis Hamilton podobnie jak w zeszłym roku postawił na sporty zimowe i wraz z trenerem przygotowania fizycznego Anttim Vierula wybrał się w górzyste tereny Kolorado. Wspinaczka górska, biegi na nartach, czy spacery w głębokim śniegu są stałym elementem każdego przedpołudnia. Do tego dochodzi wieczorna sesja na basenie oraz ćwiczenia rozciągające.

Sposób w jaki trenuje Hamilton przypomina mi nieco zeszłoroczny obóz przygotowawczy ekipy Saubera. Młodzi kierowcy musieli stawić czoło trasom biegowym, zamarzniętemu wodospadowi, wykazać się siłą oraz wytrzymałością na siłowni oraz wprawnym okiem podczas zajęć na strzelnicy. Trzeba przyznać, że program był niesamowicie zróżnicowany i na pierwszy rzut oka nie miał zbyt wiele wspólnego z wyścigową rzeczywistością.

Jak widać specjaliści od przygotowania kondycyjnego coraz częściej wychodzą z błyszczących chromem siłowni, aby pobudzić swoich podopiecznych za pomocą innych bodźców.Trzeba pamiętać, że kierowca w czasie wyścigu poddawany jest ogromnym obciążeniom zarówno fizycznym jak i psychicznym. Dwie godziny spędzone w bolidzie w ognioodpornej bieliźnie oraz kombinezonie, przy temperaturze dochodzącej do 50 stopni Celsjusza, to nienajlepsze warunki do pracy. Serce kierowcy podczas wyścigu uderza średnio od 160 do 180 razy na minutę w zależności od konfiguracji toru oraz pogody. Mimo tego umysł kierowcy musi pracować precyzyjnie, a wszelkie braki w przygotowaniu kondycyjnym są dodatkowym elementem, który może negatywnie wpływać na proces podejmowania decyzji.

Poniżej możecie obejrzeć zdjęcia z zeszłorocznych przygotowań kierowców zespołu Sauber.

Picture 10 of 13


fot. Sauber Motorsport AG