Pietrow ma kontrakt, ale nie ma pewności

Zatrudnienie Raikkonena przez Lotusa jest niewątpliwie wiadomością dnia. W oświadczeniu, które można znaleźć na stronie zespołu nie znajdziemy ani słowa na temat obsady drugiego samochodu. W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji, za który Pietrow musiał potem przepraszać, możemy usłyszeć, że Rosjanin ma kontrakt na przyszły sezon. Padły również słowa przywołujące odejście Raikkonena z Ferrari. Nie od dziś wiadomo, że nie ma w F1 takiego kontraktu, którego nie można by, za odpowiednią sumę, rozwiązać.

Osoba bardzo blisko związana z Pietrowem zdradziła mi, że obecna sytuacja jest bardzo trudna. Witalij nie jest pewny czy pozostanie w zespole, a ostateczną decyzję mamy poznać około 10 grudnia. Menadżerka Rosjanina była niezwykle aktywna w padoku podczas GP Brazylii i efektem tego jest kilka propozycji od innych zespołów, ale dalsze negocjacje są na pewno uzależnione od decyzji Lopeza. Oksana Kosachenko już dziś pojawiła się w Enstone, aby wybadać sytuację.

W grze o fotel pierwszego kierowcy Lotusa nadal są Pietrow, Senna i Grosjean. Z całej trójki najbardziej optymistycznie wypowiada się Brazylijczyk. Patrząc na ilość sponsorów, których przyciągnął w ciągu zaledwie kilku wyścigów, oraz wyniki, które w drugiej części sezonu nie odbiegały od poziomu Pietrowa Senna jest moim faworytem w tym wyścigu.

Gdzie w tym wszystkim Kubica? Na pewno nie w Lotusie, bo obie strony są już mocno sobą zmęczone. Negocjacje za pośrednictwem mediów są najlepszym tego przykładem. Może dziwnie to zabrzmi, ale pozycja kierowcy testowego jest chyba na chwilę obecna najlepszym wyjściem. Mistrzowskie zapędy trzeba będzie niestety odłożyć na półkę na co najmniej dwa najbliższe sezony. Oby nie za zawsze…

Na koniec mała sonda, narzędzie, z którego dawno nie korzystałem na łamach bloga.

Kto będzie partnerem Raikkonena w sezonie 2012?

  • Grosjean (41%, 116 Votes)
  • Pietrow (30%, 85 Votes)
  • Senna (29%, 84 Votes)

Głosujących: 285

Loading ... Loading ...