10 minut

Tyle własnie pozostało do startu pierwszej sesji treningowej przed GP Belgii, a tym samym startu drugiej części sezonu. Pogoda na spa jak zwykle nie rozpieszcza. Zespoły przywitał ciepły i słoneczny poranek, ale niedługo później pojawił się pierwszy deszcz. Trening serii GP3, który niedawno się zakończył odbywał się na mokrym torze. Kierowcy F1 rozpoczną zmagania na oponach przejściowych i niewykluczone, że zamienią je na pełne deszczówki bo prognoza nie jest zbyt optymistyczna.

Z informacji, które udało mi się od rana zebrać najważniejszy jest fakt, że Ferrari przywiozło na Spa nowe, bardzo elastyczne przednie skrzydło. Radzę bacznie obserwować ten element czerwonego bolidu, bo plotka głosi, że będzie to duża rewolucja. Również McLaren ma nieco nowości. Nowe tylne skrzydło oraz odchudzony dyfuzor to tylko niektóre ze zmian. W samochodzie Team Lotus podczas pierwszego treningu pojawi się Karun Chandok (za Kovalainena) i nie jest to jedyna zmiana, którą będziemy mieli okazje dziś obserwować. W drugim treningu powinien pojawić się Nico Hulkenberg, który na półtorej godzin zastąpi Paula di Restę. Na koniec mamy potwierdzenie słów Heidfelda o pozwaniu ekipy. Pierwsze przesłuchanie ma się odbyć w ciągu najbliższych trzech tygodni.